Przedsiębiorcy opłacający obowiązkowe składki ZUS od własnej działalności muszą szykować na nie dodatkowe 127 złotych. To efekt dynamicznego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Wyższe składki zapłacą także osoby rozpoczynające działalność gospodarczą i korzystające z preferencji w płaceniu ZUS. W sumie wyższe niż się na to zanosiło, bo ich składki zależą od płacy minimalnej, a tę rząd w ostatniej chwili zdecydował się podnieść o dodatkowe 150 zł.